Podczas konferencji 31 maja Xiaomi zaprezentowało swój najmocniejszy smartfon Xiaomi Mi 8 Explorer Edition. Urządzenie cechuje najwyższa wydajność pośród wszystkich smartfonów dostępnych na rynku, przekraczając granice 300 000 punktów w teście wydajnościowym AnTuTu. Przednia kamera oferujące skan twarzy 3D, najbardziej zaawansowany pośród wszystkich urządzeń z androidem na pokładzie, na poziomie iPhona X. Ostatni atut Mi 8 EE to wyjątkowy design obudowy z przezroczystymi plecami, dzięki którym widać zamontowane podzespoły.
Xiaomi Mi 8 Explorer Edition coraz bliżej
Mi 8 Explorer Edition ma trafić do sprzedaży w lipcu i wiele na to wskazuje, że rzeczywiście tak się stanie. Mi 8 EE gościł w TENAA. Podczas konferencji Xiaomi zapowiedziało oficjalnie tylko jeden wariant pojemnościowy, 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej za cenę 3699 juanów, $553. W sieci pojawiły się informacje modelach z pamięcią wewnętrzną 64GB i 256GB, jednak producent nie potwierdził tych informacji.
Kto będzie chciał kupić Mi 8 Explorer Edition w czasie wakacji, na pewno będzie musiał przeznaczyć na to kwotę bliższą $1000, niż $500. Dostępność modelu w pierwszych tygodniach sprzedaży będzie znikoma, dlatego sklepy oferujące import do Europy na pewno dodadzą do kwoty odpowiednią marżę.
W ciągu dwóch tygodni powinniśmy dowiedzieć się jak to faktycznie jest z przezroczystymi plecami Mi 8 EE. Po konferencji wybuchła w sieci afera podważająca realność części, ponieważ są zbyt idealnie ułożone. Internauci zarzucali Xiaomi, że to tylko naklejka, lecz firma zdementowała tę informację. Najbardziej prawdopodobną wersją jest, że podzespoły są faktycznie zamontowane, lecz nie działają. Posiadają tylko aspekt wizualny. Przypomnę tylko, że bateria w Mi 8 EE jest o 400mAh mniejsza niż w zwykłym Mi 8. Obniżenie czasu pracy na baterii aby zamontować „podwójne”, niedziałające podzespoły? Już niedługo wszystko będzie jasne.
